czwartek, 16 listopada 2023

Na skrzydłach motyla

Każde słowo to powietrze,
więc mów mi, mów proszę jeszcze
oddycham tobą naprędce,
oddycham i oddech ten pieszczę.

Nie rańmy siebie nawzajem,
choć życie staje się szare,
codzienność bywa zaczepna
lecz wiele nadal w niej piękna.

Zechciej mi teraz powtórzyć
słowa szeptane w podróży,
byliśmy w świecie upojeń,
byliśmy i teraz to powiem;

Zbyt krótki jest lot motyli
i każdy z nich się pomylił,
za długo siedział na łące,
gdy życie wokół kwitnące.

Chcę odczuć w sercu na pewno
nasz lot z miłością powszednią,
to nic, że pachnie nam chlebem
pieczonym tak samo codziennie.

Na skrzydłach motyla niosę
to wszystko, co w życie wnoszę,
daj uśmiech nowym porankom,
a radość będzie zapłatą.
26.05.2014 Sikorska Maria


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...