Ile jeszcze lat w korku będę stać
i patrzeć co chwilę w kalendarz?
Ile jeszcze słów padnie z moich ust,
by spotkać cię znowu w alejkach?
I zapytać chcę,lecz nie wiem dziś
jak,
bo pytań tak wiele tu krąży,
dlaczego to ja odczuwam twój strach,
dlaczego, dlaczego mnie zwodzisz?
Odpowiedź mi da na pewno dziś wiatr,
odpowiedź mi da – ten, który mnie
zna.
Potargał nas wiatr, nie raz i nie dwa,
i podał bilety w nieznane.
Nie liczmy więc dni, gdy nagli nas
czas,
pożegnać się przyszło kochanie.
Na sercu jest ból, strapienie i żal,
bo wszystko leciało pod nogi.
I czuję strach, że będziesz gdzieś
tam,
bo właśnie odchodzą pociągi.
Odpowiedź mi dasz, bo przecież cię
znam,
opowiesz mi jak dostrzegasz swój raj.
29.06.2020