środa, 30 września 2020

Bez dwóch zdań

 



Gdy wicher nagle porywa

i rzuca nas na kolana

nie wiemy czyja to wina,

zwracamy oczy na Pana.


Często nawet zemścimy,

lejemy łzy nieprzerwanie,

pragniemy znaleźć współwinnych,

a nawet owcy ofiarnej.


Lepiej pochylić się nad kimś,

niż rzucić w niego kamieniem,

bo tylko od nas zależy

czy jest się nadal człowiekiem.


Nie mamy nieraz już siły

podążać jak by się chciało,

lecz życie tylko na niby

zamyka duszę i ciało.


Otwórzmy wrota dla innych,

niech widzą nasze potyczki,

bo każdy człowiek się myli,

jak saper rozbraja miny.


Lepiej pochylić się nad kimś,

niż rzucić w niego kamieniem,

bo przecież jesteśmy mali,

i tylko nagim człowiekiem.

28.09.2020 Sikorska Maria


Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...