Do polityków
Fajnie wczuć się w rolę latawca -
gdy spokojnie patrzy na ziemię,
ale teraz jest inna bajka,
w której to ty zajmujesz scenę.
Powróciłeś w swoich zamysłach
do melodii dobrze ci znanej,
i mieszając z błotem prawidła
oddaliłeś od swoich fanek.
Nie dla wszystkich sceny i flesze,
nie dla wszystkich sława i chwała,
lecz na pewno jest na tym świecie
sprawiedliwość twarda jak skała.
Pewnie znowu wzbudzisz nadzieję,
potem skrycie zmienisz oblicze,
może nawet patrząc za siebie
będziesz skamlał i głośno kwiczeć.
Nie do piekieł prowadź w potrzebie,
lecz do nieba drogę mi pokaż,
pomyśl także o polskim chlebie,
i człowieku w ciągłych kłopotach.
15.10.2015