I znowu dziecko powitać chce świat,
i znowu dziecka słyszymy gdzieś płacz,
i znowu dziecko dotykać chce gwiazd,
a wiatr włóczęga odmierzać chce czas.
i znowu dziecka słyszymy gdzieś płacz,
i znowu dziecko dotykać chce gwiazd,
a wiatr włóczęga odmierzać chce czas.
Od pierwszej chwili dobiega nas wieść,
że coś od życia należy się wnieść,
tysiące reguł, historii i dat
jest nam wciskane, więc strach ich się bać.
Już powiedzieli co dobre, co złe
i wytyczyli nam drogę po cel,
wiedzą jak istnieć pośród wielu kart,
nie mówią jednak gdzie prawda, gdzie fałsz.
Ciągle pod górę, a potem gdzieś w dół,
serce się łamie na ćwierć albo pół,
mówią, że wiemy kim należy być,
lecz wciąż nie wiemy jak tu dalej żyć.
Dorosłe życie bywa w szarej mgle
i nie pozwala stanąć, jak się chce,
mądrości świata wchodzą nam do łba,
jątrzą i burzą, gdy się tylko da.
Odwieczny problem jaki wybrać film,
by życie niosło tylko dobre dni,
bez łzy rozkoszy można iść na stos,
i taki bywa nasz człowieczy los.
15.04.2024