Nie będzie tak jak dawniej,
a nawet tak jak dziś, pomińmy noce parne, pomińmy dzikie sny. Czas spojrzeć na okładki i karty pośród ksiąg, dwa razy się nie zdarzy szyderczy uśmiech trosk. Już inne grają filmy i inny jest nasz świat, nie można być dziecinnym gdy znamy wiele prawd. Dopóki grają świerszcze nie żałuj swoich sił, możemy w życiu jeszcze rozkruszyć wiele brył. A jednak chcemy więcej, ścigamy cenny czas, liczymy – może szczęście przebiegnie przez nasz świat? Budzimy się przedwcześnie po szturmach wielu burz i prawie na półsennie zwijamy żaglom trud. Gdy jeszcze mamy w głowach tętniący życiem los składajmy go od nowa, by poczuł ciepło rąk. Dopóki grają świerszcze uśmiechaj się przez sen, i pragnij złapać szczęście łaknące naszych serc. 23.02.2013wersja muzyczna - Z dna szuflady
https://www.youtube.com/watch?v=gW2kV5Jv34Q
blog https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/dopoki-mozna-376372
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz