Skoro po ziemi
twardo stąpamy,
popuśćmy nieco wodze fantazji,
nic nie zaszkodzi spojrzeć z oddali
na życie innych i na nas samych.
popuśćmy nieco wodze fantazji,
nic nie zaszkodzi spojrzeć z oddali
na życie innych i na nas samych.
Bo po co komu telewizory,
albo komórki, radia, tablety?
dawniej umiano toczyć rozmowy,
a zwykły trzepak był pełen dzieci.
Teraz cholera chwyta za serce,
gdy usta milczą, dusza nie śpiewa,
że ktoś ma znowu jakieś pretensje
i czas nam palcem grozi z daleka.
Patrząc się w ekran sprzedajnej stacji
w uszach aż dudni od nowych afer;
wszędzie oszustwa, kłamstwa i zdrady,
i nowy powód niechcianych zmartwień.
Dajmy odpocząć dziś swoim zmysłom,
zbyt długo tkwiły w ślepych zaułkach,
niech się na ustach słowa wycisną –
na nas nie siądzie parszywa mucha!
A na dobranoc czysty happening,
niech się nam wedrze z lewa i prawa;
- nie dajmy siebie w owcę zamienić,
choćby się chciało naprawy świata!
5.03.2018 Sikorska Maria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz