piątek, 16 marca 2018

Niech zapłoną nasze nieba




Czasem wracać chcę do wspomnień
tych odległych, a jak bliskich - jak ty,
niepotrzebnie nieraz błądzę
i pretensje mam, że mi trudno iść.

Nic nie mamy do stracenia
gdy pytamy się o drogę i o sens,
biegną chwile bez wytchnienia
albo z nami, albo bez – tak jak cień, tak jak cień, tak jak cień...

Ref. Już najwyższy czas odkryć swoją twarz
i popatrzeć tam, gdzie nie było nas,
łatwo jednak wpaść w sidła czarcich spraw,
a my nie chcemy łgać, by się potem bać
- tylko dalej trwać i się śmiać,
lecz my nie chcemy, nie! Nie chcemy łgać,
tylko w prawdzie trwać i się śmiać.

Z czarno-białych fotografii
chcę wyczytać jak najwięcej, bo wiem
wiele jeszcze jest przed nami,
lecz nie bardzo wiem w którą bramę wejść.

Trudno jednak zebrać myśli,
gdy historia się powtarza i jest źle,
świat się kręci bez muzyki,
lecz mam ciebie, a ty mnie - tak jak chcę, tak jak chcę, tak jak chcę…

Ref. Już najwyższy czas odkryć swoją twarz...
10-19.10.2014


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...