piątek, 2 marca 2018

Choć czas się droczy




Liście przykryła dziś biała pościel,
zmarzły bidulki, lecz tak im lepiej,
niosły zbyt długo jesienną słotę
i były jakieś takie dalekie.

Gasną im barwy zmieszane z błotem,
że nawet kamień moknie wśród wspomnień,
a drzewa stojąc na jednej nodze
patrzą jak życie ich ciągle bodzie.

Lekko zaspane, lekko zmęczone
powoli nikną iście jesiennie,
więc nie mów proszę stojąc przy oknie,
że życie innych jest takie piękne.

Miniemy kiedyś tak jak i one,
bo wszystko mija, tak jak mijało
więc jeśli nawet kręci się w głowie
pomyśl co w życiu ci się udało.

Nie unikniemy głębokich spojrzeń,
westchnień poranków i mroków nocy,
na nas spoczywa wciąż obowiązek
- bycia człowiekiem, choć czas się droczy.
18.01.2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...