poniedziałek, 30 marca 2020

Wyprzedzając jutro




Choć na karku lat przybywa
nie przeżyłam takich dni,
czas powoli chce umykać
i zabierać wiele żyć.

Spekulacje, mity, fakty
robią pranie naszych dusz,
nie pominą ludzi słabych,
bo gdzieś na nich czeka łódź.

Więc rozpalmy w sobie miłość,
bo to kruchy, piękny kwiat,
niech na sercu czuje bliskość
i rozkwita w głębi ciał.

Są rozdziały niepojęte,
kryją w sobie jakiś szyfr,
wiatr rozwiewa stare księgi,
aby spojrzeć się dziś w tył.

Na kolana padły światy,
dość już miały głupich gier,
nie rozkwitną w sercu kwiaty,
gdy gonitwa burzy krew.

Więc rozpalmy w sobie miłość,
i rozpalmy kilka prawd:
trzeba zawsze spojrzeć w przyszłość,
aby móc spokojnie spać.
30.03.2020 Maria Sikorska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...