Gdybym tak mogła być twoim drzewem,
pięknym, dorodnym, rosnącym wieki;
być może dzisiaj patrząc na ciebie
inaczej chciałbyś stąpać po ziemi.
pięknym, dorodnym, rosnącym wieki;
być może dzisiaj patrząc na ciebie
inaczej chciałbyś stąpać po ziemi.
Jestem niestety tylko człowiekiem,
który ma wzloty i ma upadki,
nie umiem zmienić nic oprócz siebie,
mogę jedynie tyle co każdy.
Oczy cię bolą z nadmiaru pyłu,
który opada nie wiedzieć czemu,
nie możesz zasnąć, bojąc się krzyku;
krzyku ulicy i własnych celów.
Popatrz jak inni wciśnięci w klatki
ze ścian zdrapują ślady istnienia,
już nieraz życie ukryło prawdy,
a jednak wiedzą, jak iść po cieniach.
Jesteś człowiekiem i nim pozostań,
choć słowo – człowiek – brzmi bardzo dumnie...
spraw aby światło twoich dokonań
nie kryło twarzy nawet przy trumnie.
13.03.2016 Maria Sikorska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz