wtorek, 8 stycznia 2019

Proste jak drut



...I wtedy przyszedł maj,
maj tętniący życiem,
tak wiele tobie dał,
że płyniesz po błękicie.

I zamieszkałeś na jednej z gwiazd,
z dala od zwykłych, prostych spraw,
a teraz zmieniasz swój mały świat
na egzotyczny raj.

Lecz nadal jest ci brak
tamtych wędrówek w snach,
więc proszę popatrz w dal,
ktoś macha ręką...To ja...

Może znajdziemy swój wspólny port
z dala od fałszu, kłamstwa, trosk,
może na nowo zakwitną bzy
tuż obok naszych drzwi.

Lecz proszę, nie mów, że
straciłeś właśnie sens,
za dużo było słów,
więc nie kłam, nie kłam mi już.

Nie jesteś takim, jakim chcesz być,
kim zatem jesteś, powiedz mi,
jak wiatr hulaka pędzisz w dal,
że jest mi ciebie żal.
8.01.2019



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...