środa, 22 stycznia 2020

Prosto w oczy




Nie bijmy głową w mury,
gdy deszcz się leje z góry,
nie mówmy o podróży,
ten temat nam nie służy.

Oddalmy się na chwilę
od świata, który ginie,
przemilczmy jeden bilet
na seans w niemym kinie.

Zajmijmy się rodziną,
pomóżmy jej nie zginąć,
niech przetrwa każdy człowiek
mający dobro w sobie.

A jeśli są problemy,
to ich nie unikniemy,
nie może być jak w raju,
więc świat swój mi namaluj.

Za dużo by się chciało,
a czasu jest za mało
na żale i pretensje,
gdy wokół jest tak pięknie.

Pomyślmy co uczynić,
by blisko być rodziny,
by nikt nas nie odtrącał
gdy ziemia będzie grząska.

A jeśli są wariaci
na trasie naszych racji -
nie szkodzi spojrzeć w oczy
takiemu, co się droczy...
22.01.2020



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...