czwartek, 11 października 2018

Pokaż mi




Nie ma w życiu wielu szans
na naprawę starych dat,
nie ma w życiu pustych kart
gdy jesteśmy – ty i ja.

Mówisz – kochasz tak jak nikt,
mówisz – pragniesz lepszych dni
mówisz, mówisz, a ja wiem -
to przez ciebie jest mi źle.

Pokaż mi czym żyją dni,
dni banalne - tak jak dziś,
pokaż mi jak pachną sny,
niech poczuję, że to ty.

W domu szaro, buro, mdło
i do złości tylko krok,
nie ma ciebie kiedy śpię,
a ja przecież boję się.

Znów za oknem płacze kot,
a jest zimno, idzie mrok...
nie otworzę jemu drzwi,
bo za drzwiami ludzie źli.

Pokaż mi...
11.10.2018


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...