piątek, 13 grudnia 2019

W teatrzyku




Mówią, że nosi w sobie kłamstwo,
Bóg jeden widzi co w nim siedzi...
Widać, że mija się wciąż z prawdą,
a jednak tyka wielu dziedzin.

Kto go już poznał od zaplecza
wie, że wyciągać lubi pazur.
Na dłuższa metę nie da szczęścia,
okradnie z uczuć, z wiary, z czasu.

Chodzi przeważnie w czarnej masce,
i lubi grywać w teatrzyku.
A jeśli role są za małe
- skrobie bolączki w notatniku.

Potem wyszydza i poniża,
wypuszcza wiatry nie z tej ziemi.
Wszystko jest po to, by za życia
niczego w sobie nie chcieć zmienić.

Któż dzisiaj nie zna hipokryty
w świecie dowodów i zaprzeczeń?
Któż dzisiaj nie wie, że on niszczy
wszystko i wszystkich w swoim niebie?
13.12.2019



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...