Pojedziemy mój Kocurku tam gdzie
chcesz,
niech to będą dzikie plaże, no bo
wiesz:
znowu w kieszeń nałapiemy ciepły
wiatr
i będziemy innym okiem patrzeć w
dal...
Jeśli nawet nas nie będzie na to
stać;
autostopem lub rowerem ruszyć można w
świat!
Nie zatrzymuj w swoim sercu takich
chwil,
przecież chcemy jak należy dalej żyć!
Trzeba siebie naładować, aby chcieć
iść po drogach i rozstajach nawet
wstecz.
Nic nie będzie dla nas trudne ani złe,
jesień życia jest przed nami, więc
się śpiesz!
Chociaż czasem zniknie z oczu bliski
cel
- mamy Gdynię, mamy Sopot, nawet
Hel...
Zabierzemy do plecaków co się da,
by na luzie i w spokoju sięgać
gwiazd.
Nie zbłądzimy mój Kocurku, chyba
nie..
jeśli nawet, cóż wydarzyć może
się?
Nic nie szkodzi, że ta chwila krótko
trwa
- mamy siebie w swoim niebie z tamtych
lat.
22.06.2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz