niedziela, 14 kwietnia 2024

Kartki z kalendarza

 I znowu dziecko powitać chce świat,
i znowu dziecka słyszymy gdzieś płacz,
i znowu dziecko dotykać chce gwiazd,
a wiatr włóczęga odmierzać chce czas. 

Od pierwszej chwili dobiega nas wieść,
że coś od życia należy się wnieść,
tysiące reguł, historii i dat
jest nam wciskane, więc strach ich się bać.

Już powiedzieli co dobre, co złe
i wytyczyli nam drogę po cel,
wiedzą jak istnieć pośród wielu kart,
nie mówią jednak gdzie prawda, gdzie fałsz.

Ciągle pod górę, a potem gdzieś w dół,
serce się łamie na ćwierć albo pół,
mówią, że wiemy kim należy być,
lecz wciąż nie wiemy jak tu dalej żyć.

Dorosłe życie bywa w szarej mgle
i nie pozwala stanąć, jak się chce,
mądrości świata wchodzą nam do łba,
jątrzą i burzą, gdy się tylko da.

Odwieczny problem jaki wybrać film,
by życie niosło tylko dobre dni,
bez łzy rozkoszy można iść na stos,
i taki bywa nasz człowieczy los.
15.04.2024


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwięziona

Wpatrzona w sufit nie wiem co dalej, jest cicho-ciemno, myślę ospale, nogi zgłupiałe leżą jak kłoda, a tak im śpieszno zbiec już po schodach...